środa, 17 września 2014

Rozdział 21



Byliśmy umówieni na przystanku autobusowym, który był kilkanaście minut drogi od nas.
Po niedługim czasie podjechało czarne BMV Nialla. Jett weszła jako pierwsza, a ja za nią.
- Uuuu Kity a kogo nowego nam przyprowadziłaś? –Spytał Jake, kiedy siadałam mu na kolanach bo jak zwykle nie było miejsca na tyle. Wszystkie pary oczu były skierowane ku mnie, dzięki czemu nabrałam pewności siebie i tego że mój plan wypali.
- To przecież ja – Uśmiechnęłam się kątem oka spoglądając na blondyna, który jak pozostali patrzył z niedowierzaniem.
- No, no Ivy nie poznałem cię. Teraz jesteś jeszcze bardziej seksowna- Dodał brunet kładąc rękę na moim odsłoniętym udzie. Twarz blondyna spochmurniała a oczy przybrały odcień ciemnego błękitu, tak jak zawsze się dzieje gdy jest zły. Ale teraz nie powinien być zły, skoro sam powiedział  abym zapomniała. Właśnie to robiłam. Zacisnął ręce na kierownicy i ruszyliśmy.
Po wejściu do klubu uderzył we mnie mocny zapach alkoholu, dymu papierosowego i spoconych ciał.
Przecisnęliśmy się przez tłum tańczących ludzi i usiedliśmy na skórzanych kanapach.
Chłopaki poszli po drinki a my zostałyśmy plotkując. Gdy wrócili z naszymi procentami od razu upiłam dużego łyka. Dziś miałam zamiar się zabawić.

- Zatańczymy ? – Spytał Jake a ja kiwnęłam głową ciągnąc go na parkiet. Widziałam jak Niall już obściskuje się z jakimiś laskami. Zapewne jeszcze do popołudnia zabolało by mnie to ale teraz wcale.
**
 Co jakiś czas robiliśmy sobie przerwę aby odpocząć oraz się napić. Z każdym kolejnym łykiem czułam jak alkohol buzuje w moich żyłach.
- Chcesz ? – Spytał Jake podając mi skręta. Nieco się skrzywiłam bo nie umiałam palić.
- Nie, ja nie umiem – Odparłam na co ten się zaśmiał.
- Spokojnie wiesz co to dzielenie się dymem? – Kiwnęłam głową bo kilka razy o tym słyszałam. Poklepał swoje kolana na znak abym na nie usiadła co zaraz zrobiłam. Zaciągnął się papierosem i złączył moje usta z jego. Odchylił moją głowę wpuszczając do moich ust dym,
- Teraz zaciągnij się, tak jakbyś głęboko oddychała a później wypuść. – Tak też zrobiłam. Muszę stwierdzić że to było nawet przyjemne uczucie.
- No brawo – Uśmiechnął się gdy wypuściłam dym. Zauważyłam że przygląda nam się blondyn, który mocno zaciska szczękę. Nic sobie z tego nie robiąc sięgnęłam po mój napój wypijając go za jednym zamachem.  Lekko zakręciło mi się w głowie.
- Zaraz wrócę – Powiedziałam do chłopaka, na co ten przytaknął dokańczając palenie papierosa.
Przedarłam się przez tłum i weszłam do łazienki. Spojrzałam w lustro i poprawiłam włosy. Gdy się odwróciłam o mało nie padłam trupem z przerażenia.
- Jezu, Niall przestraszyłeś mnie ! Po za tym to nie jest damska toaleta? – Zadrwiłam.
- Co ty do kurwy odpierdalasz?! – Krzyknął.
- Nie rozumiem o co ci chodzi . Ja po prostu dobrze się bawię. A teraz mnie przepuść bo chcę tam wrócić. – Odepchnęłam go kierując się w stronę drzwi. Ten jednak złapał mnie za nadgarstki przez co stałam z nim twarzą w twarz.
- O co ci chodzi?! Widzisz powiedziałeś żebym zapomniała ale ja nawet nie mam czego pamiętać. Traktowałam to jako oderwanie od tych ciągłych problemów, z którymi miałam odczynienia od dziecka, a ty chciałeś się zabawić. Więc widzisz dla nas obojgu to nic nie znaczyło. Dlatego nadal nie rozumiem o co ci chodzi?– Skłamałam w praktycznie każdym słowie. Chłopak stał i tylko patrzał mi prosto w oczy, a ja starałam się nie okazywać emocji. Wyswobodziłam się z jego uścisku i wróciłam do reszty zostawiając go samego.
*Niall*
- O co ci chodzi?! Widzisz powiedziałeś żebym zapomniała ale ja nawet nie mam czego pamiętać. Traktowałam to jako oderwanie od tych ciągłych problemów, z którymi miałam odczynienia od dziecka, a ty chciałeś się zabawić. Więc widzisz dla nas obojgu to nic nie znaczyło. Dlatego nadal nie rozumiem o co ci chodzi? – Nie spodziewałem się tego. Dla niej to nic nie znaczyło, a dla mnie? Sam nie wiem. To jakieś pojebane. Wyszedłem z pomieszczenia kierując się powrotem na nasze miejsce. Przez prawie całą imprezę nie miałem ochoty na zabawę. Widziałem jak Ivy dobrze się bawi, ale chyba przesadziła z ilością alkoholu…
- Whoa lepiej już przystopuj – Powiedziałam gdy wypiła następnego drinka, którego przyniósł jej Jake.
- Jezuu wyluzuj – Powiedziała kompletnie nawalona.
- Dobra chyba już pora iść spać nie sądzisz? – Wstałem i podszedłem pomagając jej wstać.
- Ale nie było jeszcze dobranocki – Mruknęła niezadowolona. Zaśmiałem biorąc ją na ręce ponieważ nie potrafiła sama ustać. Odstawiłem ją dopiero przy samochodzie. Otworzyłem drzwi aby umożliwić jej dostanie się na miejsce pasażera.
- Wwooww co to, to nie. Piłeś więc nigdzie z tobą nie jadę. – Powiedziała stanowczo.
- Uwierz skarbie o to akurat nie musisz się martwić. Nie pierwszy raz prowadzę po alkoholu, a były przypadki kiedy kompletnie byłem upity.
Po kilkukrotnych naleganiach wsiadła do samochodu. Oczywiście musiałem ją zapiać bo nawet tego nie była w stanie zrobić.
Całą drogę praktycznie chichotała lub bełkotała coś pod nosem. Zaparkowałem pod moim domem i znów wziąłem ją na ręce. Teraz wyglądała naprawdę przeuroczo, bo wtuliła się we mnie robiąc minę obrażonego dziecka.
Zaniosłem ją na górę do mojej sypiali po czym ułożyłem na łóżku. Okryłem ją kołdrą po czym skierowałem w stronę wyjścia. Przystanąłem gdy usłyszałem płacz.
Znów przysiadłem na łózku zdezorientowany całą sytuacją.
- Ivy , co jest ? Czemu płaczesz? - Spytałem odgarniając kosmyk jej włosów, który opadł na twarz. 
- No bo ja nie chcę żebyś wychodził. Zostań ze mną- Powiedziała błagalnym głosem. Właściwie to wolę gdy jest pijana.
 Wsunąłem się pod kołdrę a ona wtuliła się we mnie. 
- Wiesz tak szczerze to wcale tak nie myślę. I możemy już się nie kłócić?
Zatkało mnie. W sumie mówią że człowiek pijany mówi prawdę...

***********************************************
No i jest 21 rozdział ^^
Wiem że dawno było 15 kom ale czekałam do dziś ponieważ są moje urodziny i jakoś tak chciałam go w nie dodać XD
W sumie to sknopściłam końcówkę ale mam nadzieję ze jest okey :D



Bardzo dziękuje za komentarze :* 
Jesteście najlepsi ♥ !
15 kom - next :* 

17 komentarzy:

  1. Cudowny *.* Zreszta jak wszystkie <3
    Najlepszegooo <3 !

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdzial jest wspanialy !
    Wszystkiego naj :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszego sis !
    Piekny rozdzial :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego Najlepszego, spełnienia marzeń, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności abyś była na koncercie 1D i ich poznała i wszystkiego co sobie zapragniesz <333 ;***
    A co do rozdziału to wspaniały ^^ nie mogę doczekać się następnego =))

    OdpowiedzUsuń
  5. *_____________* ouuuu już jest wspaniały <333
    Najlepszego!!! <333

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski
    Spóźnione ale szczere
    Wszystkiego najlepszego:
    -wspaniałego chłopaka (o ile go już nie masz)
    - wspaniałych przyjaciół i rodziny
    -zdrowia i szczęścia
    -oraz dobrych ocen w szkole
    Buziaki @luv_my_hig

    OdpowiedzUsuń
  7. Boski jak zwykle *O*
    Wszystkiego najlepszego, dożo szczęścia pomarańczy niech ci Najal nago tańczy xdd
    ^_^

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudaśny :3
    Spotkania ŁAN Di życzę ci ^^
    Wspanialej przyszlosci z Niallem !

    OdpowiedzUsuń
  9. *~* Szkoda ze z tym papierosem to nie byl Niall no ale trudno. Ogolem rozdzial jest afkjdhg ^*^ Najlepszego kochana ! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. spóźnione ale oj tam oj tam xddd wszystkiego najlepszego, stóweczka i spałniemia marzeń :***
    rozdział cudo *_______________________* szybko ten next plis

    OdpowiedzUsuń
  11. WSPANIAŁY!!! KOCHAM <3333 CZEKAM NA NEXT *O*

    OdpowiedzUsuń
  12. cudo *O*
    jest już ponad 15 kom!!! szybko ten next!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Szybko next !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń